
Psuje Ci się Valvematic? Zastanawiasz się nad różnymi sposobami rozwiązania problemu? Możemy Ci pomóc. Rozważamy wszystkie „za” i „przeciw” co do wymiany modułu sterującego Valvematic na nowy, wymiany na używany i zamówienia naprawy.

Opcja pierwsza – wymiana modułu sterującego Valvematic na nowy
Wymiana zużytej części lub podzespołu na fabrycznie nowy to z reguły najprostszy i jednocześnie najkosztowniejszy sposób naprawiania auta. Na nowy moduł Valvematic trzeba obecnie wydać 5 750,00 zł. Do tego trzeba doliczyć koszt wymiany – tzw. robociznę. Wydaje się to proste, jednak wiąże się z tym parę problemów. Po pierwsze, kupić nowy moduł Valvematic nie jest łatwo. W chwili, gdy powstaje ten artykuł, towaru tego brakuje we wszystkich dużych hurtowniach części w Polsce. Pozostaje internet. Na Allegro widoczny jest tylko jeden oferent modułu Valvematic. Cena taka, jak wyżej. A co z autoryzowanymi stacjami obsługi Toyoty? Te również mają kłopot i dotyczy to nie tylko Valvematica. Ograniczają one sprzedaż części, wiele z nich w ogóle takiej sprzedaży nie prowadzi. Części mają tylko dla klientów serwisu. Ten niedobór nie jest niestety przejściowy. Nic nie zapowiada szybkiego końca globalnego kryzysu na rynku półprzewodników. Jaki ten kryzys ma wpływ na branżę motoryzacyjną, piszemy w artykule pt. "50% wartości auta to elektronika? Jak doszło do kryzysu półprzewodnikowego w branży motoryzacyjnej", dostępnym tutaj: https://elektrobip.pl/artykul-57.
Opcja druga – wymiana modułu Valvematic na używany
Nowych brakuje, za to używanych jest wysyp. Są one, rzecz jasna, tańsze – kosztują od 1 600,00 do 3 500,00 zł. Wymiana poza ASO to koszt rzędu 400 zł. W większości przypadków po wymianie potrzebna jest adaptacja modułu do zamontowanych w samochodzie czujników. Kosztuje ona około 250,00 zł. Warto jednak zastanowić się, czy ta opcja jest bezpieczna. Niestety nie jest. Używane moduły sterujące pochodzą przede wszystkim z aut złomowanych, a więc po długim przebiegu lub rozbitych. Sporo samochodów trafia na złom właśnie z powodu trudności i kosztów naprawy Valvematica. Niepewna sytuacja na rynku elektroniki samochodowej sprawia, że nawet części pochodzące z takich pojazdów są cennym towarem. Dlatego trafiają na rynek. Pamiętajmy jednak, że elektronika w module Valvematic nie tyle się psuje, co zużywa. Wraz z przebiegiem auta rośnie liczba mikropęknięć w płycie głównej. Prowadzi to nieuchronnie do rozrywania zatopionych w niej obwodów. Każdy używany moduł jest więc w jakimś stopniu zmęczony. Niestety, nie da się stopnia tego zmęczenia ocenić ani pod lupą ani za pomocą testerów. Jedyny sposób, w jaki można sprawdzić, czy dany moduł jest w ogóle sprawny, polega na zamontowaniu na samochodzie i przetestowaniu podczas jazdy na zimno i po rozgrzaniu. Nawet jeśli moduł w danym momencie działa, wciąż nie ma pewności, czy działać będzie za dzień, za tydzień, za pół roku... Zakup modułu Valvematic wymontowanego z innego auta jest więc loterią. Co gorsza – jest to loteria z gwarancją przegranej – awaria na pewno powróci, nie wiadomo tylko kiedy.
Opcja trzecia – naprawa wysyłkowa
Ta opcja jest najpewniejsza i najbezpieczniejsza. Jest też tańsza od zakupu modułu nowego lub średnio wycenionego modułu używanego. Odpadają koszty adaptacji. Co istotne, zyskuje się czas. Sama naprawa-regeneracja zajmuje wprawdzie 5 dni, jednak nie czeka się na sprowadzenie części. Nie ma też problemu z odległymi terminami w serwisie. Osoba nawet z niewielkim doświadczeniem w pracach przy samochodzie sama poradzi sobie z wymontowaniem i zamontowaniem modułu sterującego Valvematic, jeśli skorzysta np. z instrukcji w postaci filmu, dostępnego tutaj:
lub w formie artykułu-komiksu, dostępnego tutaj:
https://elektrobip.pl/artykul-317 |

Co jeszcze daje ta opcja? Naprawa w Elektro-BIP polega na wzmocnieniu ceramicznej płyty głównej i usunięciu z niej wszystkich mikropęknięć. Wzmocnieniu podlegają też wszystkie obwody. W efekcie znikają usterki, sama płyta zyskuje zaś wytrzymałość i żywotność większą niż fabrycznie nowa. Elektro-BIP poprawia producenta, przeprowadzając ponownie – tym razem lepiej – proces wytworzenia płyty głównej. Opcja naprawy wysyłkowej jest więc nie tylko najtańsza, ale i najkorzystniejsza pod względem efektu.
Niestety, z opcją naprawy wiąże się pewne ryzyko. Chodzi o ryzyko niepowodzenia naprawy. Jest ono na szczęście niewielkie – prawie zerowe, gdy naprawa zostanie zlecona wcześnie, tuż po pojawieniu się usterki. Zaniedbanie pierwszych sygnałów o psuciu się Valvematica zmniejsza prawdopodobieństwo sukcesu naprawy, początkowo nieznacznie. Prawdopodobieństwo to jest nadal wysokie, gdy usterka nie ma charakteru stałego. Dopóki usterka pojawia się i znika, szanse na skuteczną naprawę można ocenić na ponad 93%.
W opcji z naprawą wysyłkową zadanie przetestowania zregenerowanego sterownika należy do Klienta. Rozwiązanie to daje dużą oszczędność kosztów. W Elektro-BIP można jednak zlecić także naprawę z testowaniem na samochodzie.

Naprawiać, nie kupować!
Zarówno zestawienie kosztów, jak i porównanie efektów przemawia za naprawą. Naprawa daje rezultat pod pewnymi względami lepszy niż kupno fabrycznie nowego modułu Valvematic. Pozwala też zaoszczędzić pieniądze, czas i nerwy związane z poszukiwaniem modułu na wymianę. Naprawę możesz zlecić na stronie Elektro-BIP: Więcej na ten temat możesz przeczytać na stronie naprawy:
https://elektrobip.pl/usluga-1157
Polecamy inne artykuły na naszej stronie, na temat systemu Valvematic:
https://elektrobip.pl/artykul-313
https://elektrobip.pl/artykul-314
https://elektrobip.pl/artykul-316
oraz filmy na naszym kanale youtube:
System Valvematic w Toyotach – jak to działa:
Film o naprawie sterownika systemu Valvematic:
Sposób działania systemu Valvematic dobrze przedstawiają animacje, które można obejrzeć tu:
https://www.youtube.com/watch?v=gyr6wlAqSDo
https://www.youtube.com/watch?v=RHNXbGGvOdc
https://www.youtube.com/watch?v=6zCL9usIAPs
https://www.youtube.com/watch?v=HOqGWg1YJh4
g.